Pewna kobieta snila, ze weszla do nowego sklepu na rynku i ku swemu zdziwieniu zobaczyla Boga za lada.
- co tu sprzedajesz? - spytala. - Wszystko, co tylko chcesz- rzekl Bog.
Ledwie osmielajac sie wierzyc wlasnym uszom, kobieta postanowila poprosic o najlepsze rzeczy, o ktorych czlowiek moze tylko marzyc.
- Chce pokoju umyslu i milosci, i szczescia, i madrosci, i wolnosci od lęku. I potem jakby po namysle, dodała : - Nie tylko dla siebie, dla kazdego na ziemi.
Bog usmiechnal się.
- Mysle , ze zle mnie zrozumialas, moja droga
- powiedzial. - Nie sprzedajemy tu owoców, tylko nasiona.


Anthony de Mello napsal/a: mikra25 16:10 | Link


Komentáře

« Domů | Přidej komentář